Bolia

W poprzednim poście obiecałam Wam, że opiszę, mało znaną u nas, skandynawską markę Bolia.

Bolia powstała w Danii w 2000 roku i współpracuje z ponad 50 projektantami. W ofercie znajdują się nie tylko kanapy, krzesła, stoły i meble biurowe, ale także oświetlenie, dywany i wszelkiego rodzaju dodatki do dekoracji wnętrz.  Produkty Bolii wpisują się w lubiany u nas trend skandynawski- design jest prosty, oszczędny w kolorze i funkcjonalny, a materiały naturalne. Większość mebli i dodatków jest produkowana w Danii lub w innych europejskich krajach. Nasza kanapa, zgodnie z tym co powiedział nam bardzo miły sprzedawca z berlińskiego sklepu została wyprodukowana na Słowacji. Na swojej stronie Bolia informuje że tylko 5% artykułów jest wytwarzanych w Chinach i Indiach. Marka szczyci się tym, że jej produkty są zgodne z rozporządzeniem REACH.

REACH (ang. Registration, Evaluation and Authorisation of Chemicals)  to rozporządzenie Parlamentu Europejskiego dotyczące bezpiecznego stosowania chemikaliów. Celem REACH jest zapewnienie wysokiego poziomu ochrony zdrowia i środowiska. Zgodnie z rozporządzeniem do producentów, importerów i dalszych użytkowników należy zagwarantowanie, że substancje, które produkują, wprowadzają do obrotu lub stosują, nie wpływają w sposób szkodliwy na zdrowie człowieka ani na środowisko. Więcej o rozporządzeniu znajdziecie tutaj: http://echa.europa.eu/regulations/reach

Muszę przyznać, że od pierwszej wizyty stałam się fanką tej marki.  Meble i dodatki, które miałam okazję obejrzeć i dotknąć są w większości wykonane starannie.  Zajrzyjcie do ich brandbooka. Zdjęcia przedstawiające produkty we wnętrzach są niesamowite. Te przemyślane kadry, te zbliżenia na fakturę przedmiotów, te  kolory, to oświetlenie… Jak dla mnie to jeden z ładniejszych katalogów jakie widziałam.

Poniższe zdjęcia pochodzą właśnie z tegorocznego katalogu, a autorem zdjęć jest David Hughes.

Zrzut ekranu 2015-11-18 o 13.25.34

Zrzut ekranu 2015-11-18 o 13.00.54

Zrzut ekranu 2015-11-18 o 13.03.21

Zrzut ekranu 2015-11-18 o 13.04.02

Zrzut ekranu 2015-11-18 o 13.04.31

Zrzut ekranu 2015-11-18 o 13.05.42

Jedynym, chociaż dla mnie bardzo ważnym, minusem jest fakt, że Bolia używa skór zwierząt jako materiału obiciowego. Jako wegetarianka jestem przeciwna wykorzystywaniu fragmentów ciał zwierząt i takich produktów nie kupuję.

W tej chwili Bolia ma już ponad 20 sklepów w Danii, Szwecji, Norwegii i Niemczech. Niestety jeszcze nie ma firmowego salonu w Polsce, a szkoda. Wszystkie wizyty w berlińskim sklepie w dzielnicy Mitte wspominam bardzo miło. Wnętrze jest zaaranżowane tak, że nie trzeba się przeciskać między meblami, panuje wrażenie harmonii, a dodatki są pogrupowane kolorystycznie. W czasie kompletowania naszego zamówienia dostaliśmy kawę i herbatę, a do domu, oprócz przyjemnego uczucia bycia dobrze obsłużonymi zabraliśmy także kawałki materiału, który wybraliśmy na kanapę. Dzięki temu łatwiej będzie mi dobrać dodatkowe poduszki czy pledy, bez obawy że nie będą kolorystycznie pasowały do kanapy.

Dobra wiadomość dla tych, którzy chcieliby obejrzeć rzeczy przed zakupem, a nie chcą jechać do Berlina  czy Kopenhagi,  jest taka, że od połowy tego roku meble marki Bolia można kupić także w Polsce w warszawskim sklepie Brovarna4

Facebookpinterest

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *