Mój maj z Instagrama

Instagram i  podróże Ponieważ dużo się działo w maju, mój Instagram wyjątkowo spuchł w tym miesiącu. Piąty miesiąc roku zaczęłam od powrotu, a skończyłam na kolejnym wyjeździe. Oba miasta chociaż dzielą tysiące kilometrów, łączy litera B, a więc B jak Barcelona i B jak Berlin. Do pierwszego raczej szybko nie wrócę i nie dziwię się, […]

Szara eminencja

  Odkąd się pojawiła okupujemy ją na zmianę, albo wszyscy razem. Jej transport kosztował nas masę stresu, bo zamówiliśmy ją w Berlinie i do ostatniej chwili nie byliśmy pewni, czy uda się nam ją odebrać w wyznaczony dzień. Nie wszystko poszło tak, jak planowaliśmy, ale najważniejsze że po 2 miesiącach siedzenia na krzesłach i podłodze […]