iSaloni- nie byłam, żałuję.

ISaloni, tam trzeba być

Właściwie mogłabym darować sobie treść tego posta, bo sam tytuł by wystarczył. Obiecałam, że będę. Nie byłam Żałuję.

Wygłodniała wrażeń rzucam się na każdy wpis na innych blogach dotyczący tegorocznych targów w Mediolanie. Skoro sama nie mam nic w temacie do powiedzenia oddam głos innym blogerom i autorom artykułów w magazynach. Poniżej zebrałam kilka, moim zdaniem, najciekawszych wpisów.

Make Home Easier

Posty o ISaloni są aż 3 i zawierają bardzo dużo zdjęć, co mnie szczególnie cieszy. Jest relacja z RHO Fiera, informacje o obecnych tam trendach, zdjęcia polskich stoisk, sporo fotografii z wydarzeń odbywających się w mieście i towarzyszących targom oraz relacja z Salone Satellite, czyli wystawy dedykowanej najzdolniejszym młodym projektantom z całego świata. Pod tymi linkami znajdziecie treść: 1, 2 i 3

Magazyn F5

Krytycznie i bardzo interesująco. Michał Bachowski w swoim artykule pisze między innymi o zderzeniu komercji (dużych, znanych markach) z projektowaniem zaangażowanym, a także o przejęciu Lambrate przez Ikea, gdzie do tej pory wystawiali się młodzi designerzy oraz o polskich markach obecnych na targach.

Collage Blog

W poście znajdziecie  informacje o wybijających się trendach i dużo zdjęć, a takżee film o kilku wybranych markach. Warto obejrzeć.

Interiors Design

W tej chwili można przeczytać dwa posty o targach iSaloni. Jeden o kolorach, drugi o Safari Blog Tour dla 15 wyselekcjonowanych blogerów wnętrzarskich z całego świata i włoskich markach obecnych na targach. Czekam na więcej.

Home like I like

Na razie ukazała się pierwsza część opisująca zwiedzanie pawilonów drugiego i czwartego, czyli włoskich klasyków. Autorka obiecuje kolejne części.

Na zakończenie

Tytułem podsumowanie  zadałam sobie pytanie: czy coś mnie w relacjach zaskoczyło? Odpowiedź jest krótka: nie. Jest dokładnie to, czego się spodziewałam. Trochę zachwytów, trochę krytyki. Zazdroszczę autorom ich doświadczenia obcowania z designem najwyższej jakości. Mam nadzieję, że w przyszłym roku do nich dołączę. Trzymajcie kciuki!

 

 

Facebookpinterest

One thought on “iSaloni- nie byłam, żałuję.

  1. Hej, bardzo mi miło, że o mnie wspomniałaś 🙂 Jest już i druga część, więc serdecznie zapraszam. Mój pobyt na targach połączyłam z szerzej pojętą wędrówką po świecie interior designu. Spędziłam we Włoszech 4 bardzo owocne dni! Wszystko znajdzie się u mnie na blogu, tak że serdecznie zapraszam 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *