Lato to czas, gdy wiele osób wyjeżdża na wakacje. Ja też, dlatego ten post również będzie związany z podróżą. Ta będzie jednak dosyć szczególna, bo chcę Wam pokazać miejsce, które warto odwiedzić tylko teraz. Poza sezonem nie zobaczycie tam nic nietypowego, ot zwykły park w niezbyt popularnej wśród turystów dzielnicy Wilmersdorf w Berlinie.
Od około dwudziestu lat na kilkanaście ciepłych tygodni Preußenpark zmienia się w Thai Park. O tym, że jest się we właściwym miejscu świadczą kolorowe parasolki, pod którymi rozsiadły się tajskie rodziny, by przygotowywać i serwować swoje dania.
Tak, zgadza się, przygotowywać, bo większość jedzenia, które można tam dostać jest na miejscu krojona, smażona, gotowana i przyprawiana.
Smaży się i gotuje na prowizorycznych kuchenkach gazowych otoczonych dyktą i nikt nie przejmuje się kurzem, który od czasu do czasu przenosi wiatr. Street food pełną gębą.
Nie zobaczycie tu banerów restauracji, nikt Wam nie będzie wciskał w rękę ulotek. Tutaj zwykli ludzie gotują dla zwykłych ludzi. A gotują obłędnie. Dania kosztują z reguły 2 lub 5 Euro i oczywiście ich wielkość i jakość różni się zależnie od tego, od kogo je kupicie.
Na tych, którzy nie mają ochoty na ciężkie jedzenie czekają desery, owoce i spring rollsy czyli ryż, tofu i warzywa z kolendrą zawijane w papier ryżowy.
Jednak najlepsze lekkie i słodkie danie to sticky rice, czyli kleisty ryż ze świeżym mango i sosem z mleka kokosowego. Ta pani sprzedaje najlepszy sticky rice na targu i nic dziwnego, że trzeba się spieszyć z zakupem, bo szybko znika.
W Thai Parku można dostać też kolorowe koktajle- także te z alkoholem.
Dużym powodzeniem cieszy się, coraz bardziej popularna również w Polsce, woda kokosowa prosto z zielonego kokosa.
Podczas tej wizyty zrobiliśmy 3 kursy pośród stoisk i za każdym razem dostrzegaliśmy coś nowego, wartego spróbowania. 
A po jedzeniu warto poleżeć pod drzewem i poobserwować innych najedzonych i zadowolonych poszukiwaczy orientalnych smaków. Przychodzą tam całe rodziny, duże grupy przyjaciół by miło spędzić czas. Atmosfera jest niesamowita, wesoła i bezstresowa.
Thai Park jest miejscem dla osób, które chciałyby spróbować autentycznej tajskiej kuchni. Mam nadzieję, że jeszcze w tym roku uda mi się go ponownie odwiedzić. Do końca sezonu zostało już tylko kilka tygodni.
Dzięki za pomysł na sobotę