Tegoroczne wyjazdy na polskie targi designu miałam rozpocząć od Poznania. W wyniku zbiegu okoliczności udało mi się zacząć o miesiąc wcześniej, od 4 Design Days w Katowicach.
To była moja pierwsza, dłuższa wizyta w Katowicach. Co wiedziałam o tym mieście? Niewiele. Z czym mi się Katowice kojarzyły? Z tym co większości – Spodkiem i kopalniami. Czy zweryfikowałam swoje wyobrażenia. Oczywiście!
Pogoda była ponura, jak to w lutym. Tego się spodziewałam i tak było. Ale dobrej architektury, która otacza obecnie Spodek już się nie spodziewałam.
Międzynarodowe Centrum Kongresowe mnie zachwyciło. Nic dziwnego, że dostało nagrodę Bryły Roku 2015. Ostre cięcia, mocno geometryczne kształty, dbałość o otoczenie. To trzeba zobaczyć.
Czerń w kontraście z roztapiającym się śniegiem aż lśniła.
Zanim wróciłam do budynku MCK, w którym odbywało się 4 Design Days musiałam jeszcze przywitać się ze Spodkiem.
A także odwiedzić sklep Geszeft zlokalizowany przy ul.Morcinka 23
Jeśli nie znacie tego sklepu, to warto tam zajrzeć. Znajdziecie tam duży wybór książek o architekturze, designie i Śląsku oczywiście.
Kupicie tam ubrania polskich projektantów, a także ceramikę np.ÅOOMI , a także mydła od Sadza Soap i kwietniki Bujnie.
Wypijecie tam także kawę.
Targi 4 Design Days składały się z Property Forum, House Market Forum, Forum Branży Meblowej i dni otwartych. Ja przyjechałam na dzień otwarty ponieważ chciałam zajrzeć jeszcze na towarzyszący targom Silesia Baazar Dizajn.
Zainteresowała mnie wystawa absolwentów i studentów Wydziału Projektowego ASP Katowice„Design jest dla Ciebie”. Projekt ten powstał we współpracy z m.in ; Cohabitatem, Fundacją Wiemy Co Jemy, Meblami Halupczok i Nowodvorski Lighting.
Oferta firm prezentujących się na targach była bardzo szeroka, a większość stoisk bardzo dobrze przygotowana. Ja raczej szukałam smaczków, takich jak ta lampa i kinkiety.
Meble Oskara Zięty jak zawsze były ładnie wyeksponowane. Bardzo chciałabym mieć to lustro widoczne z prawej – Drab Mirror.
4 Design Days uważam za targi interesujące, na które warto się wybrać jeśli ktoś a) chce zaprezentować swoje produkty b) mieszka na Śląsku i szuka inspiracji do wyposażania domu czy mieszkania. Silesia Baazar Dizajn okazał się niestety małym targiem biżuterii, ubrań i dodatków do wnętrza. Znając produkty różnych śląskich marek liczyłam że zobaczę o wiele więcej. Mimo to całokształt uważam za wart uwagi. Na 4 Design Days być może powrócę za rok, ale raczej nie jako zwykły obserwator.
Podróże zawsze rozwijały, szczególnie jak można rozwijać swoją paje i żyć w zgodzie ze światem oraz rozwijać swoje talenty. Podróżując do nowych miejsc z reguły można nawiązać ciekawe kontakty a czasami zwyczajnie zostać na miejscu i bawić razem z innymi albo zamieszkać. To mnie bardzo zawsze interesuje, bo powoduje że przełamuje lody i dociera się do nowych kultur 🙂 tego ci życzę 🙂