Kawa po berlińsku – druga część przewodnika

Gdzie kawa smakuje najlepiej

Dziś mam dla Was drugą część przewodnika po berlińskich kawiarniach, gdzie kawa smakuje wyjątkowo dobrze.

Five Elephant to kolejna bardzo znana wśród kawoszy marka. W ich kawiarni przy Reichenbergerstr. 101 nie spodziewajcie się szczególnie interesującego wystroju. To kawiarnia z wyglądu jak wszystkie, z ladą i drewnianymi półkami.  Na nich stoi to, co w tej kawiarni najważniejsze – dobrej jakości kawa, którą Five Elephant wypala. Ponieważ to bardzo popularne miejsce, może być problem ze zdobyciem stolika.

five elephant i kawa

A jeśli lubicie by nie tylko wasze kubki smakowe były pieszczone, ale także oczy polecam wam wizytę w nowej kawiarni Five Elephant w Mitte, przy Alte Schönhauserstr. 14

five elephant w mitte i kawa

To zdecydowanie miejsce do obejrzenia. Nie zasiedzicie się tam jednak, chociaż kawę podają wyśmienitą. Miejsc do siedzenia jest bardzo mało i tylko na stołkach barowych. Klimat też nie zachęca do długich plot. Mimo to warto tam zajrzeć, bo wystrój kawiarni jest bardzo udany. Wreszcie powstało miejsce, które zwiastuje nową falę w kawiarnianych wnętrzach. Oferta słodkości do kawy jest bardzo bogata.

five elephant w mitte 2 i kawa

Kawa i miła obsługa

Father Carpenter przy Muenzstr.21 – wracam tam tak często, jak tylko mogę bo to bardzo przyjemne miejsce z wyjątkowo pomocną i miłą obsługą. Chociaż znajduje się przy bardzo popularnym wśród turystów Hackescher Markt to zawsze można liczyć tam na chociaż jeden wolny stolik. Na miejscu nie tylko napijecie się doskonałej kawy, ale dostaniecie też coś niedużego do jedzenia. Wybór jest całkiem spory i na słodko i na słono i nie ogranicza się tylko do ciast i kanapek. W soboty obowiązuje zakaz korzystania z laptopów. Żałuję, że nie mogę Wam pokazać zdjęć. Tak się do tej pory składało, że będąc tam nigdy nie miałam ze sobą aparatu. Obiecuję to nadrobić.

Kawa w interesującym otoczeniu

Jeśli będziecie w dzielnicy Friedrichshain to przy okazji wizyty na Karl Marx Allee, która bardzo przypomina mi Plac Konstytucji w Warszawie, polecam wam wizytę w Coffee Profilers zlokalizowanej pod numerem 138. Zawsze gdy tam jestem odpoczywam, niespiesznie przeglądam gazety i zbieram siły na dalsze spacery.

coffee Profilers i kawa

coffee Profilers 2 i kawa

Kawiarnia należy do  Czeszki i Greków i właśnie z greckiej palarni Taf pochodzi sprzedawane w Coffee Profilers ziarno. Polecam szczególnie przygotowane metodami alternatywnymi.

coffee Profilers 3 i kawa

Aktualizacja grudzień 2018 – na miejscu Coffee Profilers powstaała inna kawiarnia, która nie ma już niestety tego uroku co wcześniej.

Kawa na Prenzlauer Bergu

Kolejnym lubianym przeze mnie miejscem z dobrą kawą jest Distrikt Coffee przy Bergstr. 58. Ponieważ kawiarnia znajduje się w dzielnicy Prenzlauer Berg od razu można założyć, że ciężko tam o stolik i to jest prawda. Jeśli wybierzecie się tam w weekend to koniecznie zaraz po otwarciu, albo tuż przed zamknięciem. W przeciwnym razie będziecie potrzebowali dużych pokładów cierpliwości i sprytu żeby upolować stolik. Jeśli Wam się to uda koniecznie spróbujcie serwowanego na miejscu jedzenia. Mi czasem śni się po nocach, a wyjazd bez odwiedzin w Distrikt Coffee uważam za stracony.

Dobrej jakości kawy napijecie się także w No Fire no Glory  przy Rykestr 45w, również dzielnicy Prenzlauer Berg, a także w Populus Cafe przy Maubachufer 20 na Kreuzbergu. W obydwu dostaniecie też małe co nieco do kawy.

Kawa tylko do 18

A na koniec najważniejsze. Niech Wam tylko nie przyjdzie do głowy chęć napicia się dobrej kawy po 18, bo wszystkie powyższe kawiarnie będą już na pewno zamknięte. To też, oprócz zakazów używania laptopów w wielu dobrych kawiarniach, jest dla Berlina charakterystyczne.

Facebookpinterest

7 thoughts on “Kawa po berlińsku – druga część przewodnika

  1. Fajnie bo jest w tym trochę stylu takich wschodnio-europejskich, prlowskich barów mlecznych, zmiksowanych ze skandynawskim designem, z minimalizmem, z retro. Fajna mieszanka wyszła.

  2. Dzis przydalby mi sie wpis o kawiarniach w Monachium , szukalam fajnej przez godzine i wyladowalam u Maserati. Nie narzekam piekne slonce i cieplo zachecilo mnie do posiedzenia na zewnatrz przy stoliku ( a stolikow 3) Pozdrawiam z cieplego Monachium 🙂

    1. Niestety, w moim magicznym notatniku, z którym się od pewnego czasu nie rozstaję, nie zanotowałam nic o monachijskich kawiarniach. Byłam tam zbyt krótko. U nas, w W-wie niestety deszczowo, ale pozdrawiam ciepło 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *